piątek, 26 lipca 2013

Pleaser Delight 654

Dzisiaj niestety po długiej przerwie :) zrecenzuje buciki Pleaser Delight 654.  W sumie te buty były na szybko zakupione , nie był to model jakoś przemyślany itd. Jednak przystępna cena również miała wpływ na tak szybką decyzję.


Nr który zakupiłam to 37. I był to strzał w dziesiątkę.

But , jego wyprofilowanie w numerze 37 jest tak idealne że nie odczuwam że długość ich obcasa to ponad 15 cm. Jako że pięty oraz palce nie są zakryte buty są w sam raz , nigdzie nic nie uciska.

Jedynie przez to że są jedynie zapinane na pięcie mogą sprawiać wrażenie, że jest możliwość wypadnięcia stopy z buta.

Co do wykonania :) nie mogę się do niczego przyczepić. Nigdzie nie jest widoczny klej .

ZALETY:
* przystępna cena
*wkładka która jest wykonana z weluru albo materiału przypominającego welur/aksamit - przyjemność noszenia tych butów :) jest jeszcze większa
*bardzo dobre wyprofilowanie
*idealne wykonanie

WADY:
BRAK

Trochę zdjęć ;)
















OCENA OGÓLNA: 10 + /10
CENA: Niecałe 240 zł

PRZEPRASZAM za jakość zdjęć , scenerie itd.ale niestety były one robione późnym popołudniem/wieczorem kiedy byłam w domu i kolory niestety na zdjęciach są kiepskie :(.

Pozdrawiam wszystkich ;)

 

niedziela, 14 lipca 2013

Overbust floral black-white

By nie było, że zapomniałam o blogu uzupełniam informację ;) .Ostatnio pracowałam nad overbustem na codzień dla siebie. Tym razem padło na kwiatową bawełnę znaną już z mojego wykonanego ponad rok temu Underbusta.


Obydwa kwiatowe zostały wykonane w podobny sposób otóż miały tunele wewnątrz gorsetu.
Underbust został usztywniony podwójnie wszywanymi fiszbinami, a overbust pojedyńczo w ilości sztuk 16 ( 10 spiralnych 7 mm i 6 płaskich  7,5 mm).

Była natomiast jedna różnica , overbust miał jako podszewkę herringbone coutil ( czyli coutil -> w tzw jodełkę) .

Underbust również tunele miał wszywane z lamówki b. szerokiej, natomiast do Overbusta kupiłam specjalną taśmę która w środku miała otwór na fiszbiny .Na pewno nie ostatni raz ją zastosowałam ;) bardzo przydatna rzecz która ułatwia pracę ;) by szew był idealnie ładnie przyszyty.
Niestety sporo kosztuje.

Teraz troszkę zdjęć :
na mnie 26" cali



 tak wiem że nieco jest krzywo na dole założony :) ale zdjęcia były robione na szybko w przerwie w pracy.  Gorset jest przystosowany na górze dla osób mających duży, b, duży biust ( w tym przypadku 70 H).

Tutaj gorset natomiast przedstawia moja siostra która powinna nosić 23" calowe gorsety. Jak widać nawet 26" cali robi jej delikatne wcięcie w talii. Niestety na biuście jest nieco przyduży ( w tym wypadku 65 E).









Niebawem kolejna recenzja butów :)

sobota, 6 lipca 2013

Pleaser Delight 687 Blk/Red

Na fp wspominałam :) że jeśli będzie duże zainteresowanie to ruszę z recenzjami obuwia marki Pleaser. Jako że kilka par się nazbierało to chętnie opowiem na co zwracać uwagę , plusy i minusy oraz jak dobrać rozmiar .

Tym razem pod lupę weźmę Pleaser Delight 687 Blk/Red

Wersja tego obuwia jest dostępna w różnej wersji kolorystycznej od jasnego różu, czerwieni , po ciemny jak i z ozdobami w kształcie wiązania gorsetowego (dostępny kolor czerwono-czarny na zdjęciu powyżej, biało -czarny, czarno-czerwony).

Buciki zakupiłam już z 1,5 roku temu. Zamówiłam rozmiar 37. Teoretycznie 37 powinień być na mnie dobry ,jednak tak nie jest . Jest lekko przy mały :/ w szczególności jeśli chodzi o środstopie( nie wiem czy dobra nazwa). Sama nie mam zbyt dużego , mam szczupłe stopy jednak mogło by być to nieco szersze (chodzi mi oczywiście o górę, podszewa jest dobra)-niestety tutaj mam duży ścisk w stopie.
Co prawda buty po rozchodzeniu , juz po 10 minutach nieco się dopasowują do stopy i dyskomfort już jest mały, ale niestety trzeba się przemęczyć na początku.

Buty są wykonane ze sztucznej skóry lakierowanej. Mają również błyszczący obcas.Gorset jest bardzo estetycznie zrobiony nie ma tam nawet mowy o mm pomyłce. 

Obcas jak to wszystkie delight ma miarę 15 ,24 cm . Platforma jest wysoka ma ok 4,5 cm.

Jak się chodzi w butach?
Jak na taki wysokość obcasa całkiem przyjemnie. Kiedyś miałam przyjemność chodzi w 5 cm a nogi były bardzo obolałe.
Tutaj napewno na minus idzie rozmiar obuwia bo sprawia że noga jednak trochę gorzej się układa.
Oraz śliska wkładka -> w innych modelach zostało to trochę inaczej rozwiązane ale o tym następnym razem .

Co do trwałości obuwia się nie wypowiem, bo w sumie w nich nie chodzę  bym mogła to obiektywnie ocenić.


Ogólna ocena jeśli by wziąć wszystkie wady i zalety pod uwagę to 7/10

Zalety
*nietypowy model
* przepiękny obcas -> jak dla mnie nie ma piękniejszego
* zgrabny nosek buta
* duża platforma

Wady
*zbyt wąskie tzn zbyt nisko zaczyna się ta część lakowana buta
*widoczny klej -> 3 ostatnie zdjęcia . W sumie on jest widoczny jak się przyjrzymy będziemy dokładnie oglądać buty. Ja jako że uwielbiam by wszystko było idealne, mm w mm zwróciłam na to uwagę


CENA: OKOŁO 300 złotych. Jak dla mnie na nietypowe oryginalne obuwie jest w sam raz. Bardzo lubię oryginalne rzeczy. Wolę wydać nawet i 300 złoty a mieć jedną rzecz nie oklepaną niż po 80 złotych kupić 4 pary. Obuwie głównie te nie jest użytkowane przeze mnie , raczej jest to forma kolekcjonerska, bo nie za bardzo mam gdzie takie obuwie założyć( nie dotyczy to sandałek, które będą w następnych recenzjach :D) . Nie którzy mogą powiedzieć 300 złotych za buty? Ja zawsze mam takie tłumaczenie ze skoro ani nie lubię alkoholu ani nie palę to jakieś hobby , uzależnienia muszę mieć :) ( jakby obliczyć jak ktoś pali papierosy po paczce dziennie -> to miesięcznie wychodzą mu jedne takie buty + drobne kieszonkowe).

A teraz zdjęcia...


 Każdy bucik :) ma swój woreczek

 Dodatkowo jest duży worek na buty :)












 Zdjęcia ukazują tam gdzie widać klej






piątek, 5 lipca 2013

Corset Underbust Emerald Green / Black

Tym razem przedstawię wam :) gorset wykonany z jedwabiu. Gorset posiada podszewkę wykonaną z coutilu ( materiału powszechnie używanego do gorsetów zaliczających się do lepszej klasy, nie znajdziecie go w Punk69, papercats itp. z racji bardzo wysokiej ceny).

Do gorsetu wszywam czarny busk :) oraz czarne tunele z tkaniny skóropodobnej. Gorset został wykonany już kilka dni wcześniej jednak na ostateczne wykończenie musiałam nieco więcej czasu poświęcić z racji tego ze skórzana lamówka przyszywana ręcznie do najprzyjemniejszych nie należy . Również wbijanie lacing loops zajęło mi troszkę czasu (wdała się mała pomyłka jeden niestety źle się przymocował przez co troszkę czasu musiałam spędzić na jego wymianę).

Tym razem chciałam by gorset był na co dzień bez żadnych koronek i zbyt dużej ilości ozdób.

Nie wiem co tu więcej pisać :) pokaże zdjęcia...