czwartek, 26 grudnia 2013

Jedwabny gorset

W końcu mogę przedstawić moje najnowsze dzieło wykonane według wytycznych danych.
 Dodatkowo w gorset został wszyty złoty busk. Panel na plecy oraz jak cały gorset zostały ręcznie obszyte lamówka. Usztywniony został 10 fiszbinami spiralnymi 7 mm oraz płaskimi 7,5 w ilości sztuk 6 :).





wtorek, 17 grudnia 2013

Zapowiedź nowego jedwabnego gorsetu

Jak powyżej. Chyba to jest pierwszy gorset, który sama bym chciała mieć a nie jest dla mnie :(.
mogą się opóźnić do wtorku , jednak mam nadzieję że przed sylwestrem :) już będzie skończony. A z paczką idą też czarne swing hooks :) jeszcze nie wiem czy będzie to under czy over ale dokładnie wiem jak będzie wyglądał oprócz górnej lini ;).



niedziela, 15 grudnia 2013

Gorsety,gorsety, gorsety ... Dużo zdjęc ;)

Po długiej przerwie która była poświęcona na parzenie kawy ( pracuję w kawiarni),projekty graficzne domu i osiedla  ( chociaż nie takie studia wybierałam :/)  oraz brakiem motywacji z powodu wizyty babci w szpitalu (pamiętajcie , żeby nigdy nie brać osłonki na antybiotyk Multilac chyba, że chcecie się "wyłączyć " z życia na kilka tyg .-przetestowane na 2 osobach) nadrabiam zaległości .
Oto co się zrobiło przez ten okres :

 100 % coutilu :) sama sobie też taki sprawię w każdej wersji kolorystyczne (czarno,biały beżowy :) jako że powoli kończe projekty graficzne na uczelnie ;) to spodziewajcie się ich jeszcze w sezonie zimowym


 Różowo - złoty żakard, jeszcze zostanie przerobiony dekolt na typ plunge ;)


 Dla Altersteamu - > Santa Evity. Powiem szczerze tkanina jedna z najbrzydszych jakie widziałam :) jednak ostateczny efekt na gorsecie mnie bardzo zadowolił. Niestety na płasko tkanina nawet by nie ozdobiła u mnie podłogi :D i nawet bym nie miała ochoty jej deptać. Ale na gorsecie za to prezentowała się bardzo ciekawie ;) i nietypowo.




Projekty dla Black Garden :)  na pokaz mody jeden w rozmiarze 18" drugi 20 " .

A teraz to co wyszło dopiero co spod igły w tym tyg :):

 22 " atłas w kolorze modraku/kobaltu /chabru itd.

19" i znów 100 % bawełny również coutil ale z czerwoną  wstawką gorsetową i złotą lamówka


A tym czasem się żegnam :) by zdążyć zrobić kolejne 3 gorsety do końca roku a jak się uda to może i więcej.

czwartek, 5 września 2013

Przeróbka niebieskiego overbusta oraz nowości :)

Po długiej przerwie wracam i ogłaszam że wraz z zakończeniem wakacji :) posty będą się pojawiać co raz częściej.
Podczas tej długiej przerwy kilka nowych gorsetów wyszło spod moich rąk ( ale o tym niebawem) oraz jeden został przerobiony. W sumie ten najważniejszy jak dla mnie bo pierwszy dopasowany od A do Z overbust.A co jeszcze ważniejsze w moich ulubionych kolorach.

Pojawiło się kilka zmian w nim :) :
*dół został zupełnie inaczej wycięty
*góra również
*eko skórzane tunele przy busku oraz oczkach zaciskowych
* zmiana również dotyczyła panela zakrywającego
* oraz zostały doszyte hafciki ozdobne w dekolcie

Zdjęcia przed:

Zdjęcia po:



Zmiany miały na celu: trochę urozmaicić gorset , obcięcie na dole i na górze miało sprawić że gorset będzie bardziej uniwersalny i dopasowany nawet dla innych osób .


Oprócz tego w czasie mojej całkiem nie małej przerwy :)



poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wyniki konkursu + czarny klasyczny underbust + zdjęcia Ani w gorsecie :)

Po nieco "dużym" opóźnieniu ogłaszam wyniki konkursu  również i tu.
1 miejsce
2 miejsce
3 miejsce


Również wspomnę o gorsecie który został już uszyty hmm ponad 2 tyg temu :) .
Tym razem szyłam z satyny bawełnianej ( jak dla mnie przecudownej tkaniny!!).Niestety w Warszawie nie można było i nadal nie można znaleźć czarnej grubej bawełny , która przeważnie używam jako podszewkę. Przez co podszewka jest w kolorze petrolu.

Gorset 26"







Ale jako, że znów mam wyjazd na działkę , gdzie oprócz lasów, pól nic nie ma. To i nie ma internetu :(. Więc by wam się nie nudziło przez tydzień gdy mnie nie będzie i nie będzie nowych postów, dodaję zdjęcia Ani z w gorsecie , który już wcześniej wam prezentowałam. 











Pozdrawiam ;)

piątek, 26 lipca 2013

Pleaser Delight 654

Dzisiaj niestety po długiej przerwie :) zrecenzuje buciki Pleaser Delight 654.  W sumie te buty były na szybko zakupione , nie był to model jakoś przemyślany itd. Jednak przystępna cena również miała wpływ na tak szybką decyzję.


Nr który zakupiłam to 37. I był to strzał w dziesiątkę.

But , jego wyprofilowanie w numerze 37 jest tak idealne że nie odczuwam że długość ich obcasa to ponad 15 cm. Jako że pięty oraz palce nie są zakryte buty są w sam raz , nigdzie nic nie uciska.

Jedynie przez to że są jedynie zapinane na pięcie mogą sprawiać wrażenie, że jest możliwość wypadnięcia stopy z buta.

Co do wykonania :) nie mogę się do niczego przyczepić. Nigdzie nie jest widoczny klej .

ZALETY:
* przystępna cena
*wkładka która jest wykonana z weluru albo materiału przypominającego welur/aksamit - przyjemność noszenia tych butów :) jest jeszcze większa
*bardzo dobre wyprofilowanie
*idealne wykonanie

WADY:
BRAK

Trochę zdjęć ;)
















OCENA OGÓLNA: 10 + /10
CENA: Niecałe 240 zł

PRZEPRASZAM za jakość zdjęć , scenerie itd.ale niestety były one robione późnym popołudniem/wieczorem kiedy byłam w domu i kolory niestety na zdjęciach są kiepskie :(.

Pozdrawiam wszystkich ;)