Jak już wspominałam tą notkę poświecę nieco satynie .
Satyna: ( opis dotyczy satyny wykonanej z 100% jedwabiu, wiskozy, włókien octanowych lub poliestru)
Do powstania takiej satyny zawsze się używa włókien multifilamentowych . Włókna ciągłe obojętnie od surowca użytego do stworzenia takiej satyny pozwalają uzyskać połyskująca powierzchnie.
Na jakość ma wpływ gęstość tkania , natomiast sprężystość i sposób ułożenia są zależne od składu jak i skręcenia nitek (im mocniej tym lepiej się układa tkanina).
Sztywniejsze od tego typu satyny jest tzw. duchesse i satyna bawełniana.
Główna wada: wyciąganie się nitek oraz po kontakcie z woda mogą pozostać plamy
Satyna bawełniana: surowiec bawełna lub mieszkana bawełny z poliestrem( tańsza wersja).
Połysk satyny bawełnianej najbardziej jest zależny od skrętu przędzy ( mocniej-bardziej lśniąca powierzchnia.
Główna wada: satyny nie wykonane z 100% bawełny mają skłonność do mechacenia, duża widoczność zagnieceń oraz jak zwykle wyciąganie się nitek.
Duchesse : jest to tkanina o splocie atłasowym jednak ułożenie nitek jest o wiele ściślejsze oraz są krótsze przeploty dzięki czemu nitki się nie wyciągają :). Materiał przez to jest mniej połyskliwy. Wykonana może być z 100% jedwabiu,poliestru.
Główna wada: możliwość uszkodzenia tkaniny podczas szycia, zagniecenia dosyć widoczne oraz bardzo widać rozprute szwy .
Przy szyciu z każdej z tych tkanin jeśli chcemy :) by nic się nie zaciągnęło powinniśmy zaopatrzyć się w igły z okrągłym czubkiem( np. jak do dżerseju) lub ostrych z powleczeniem silikonowym .
Oraz dorzucam zdjęcia zapowiedzi :) nowych gorsetów tym razem obydwa dla mnie (w końcu! :) )
Tym razem jeden gorset wykonany będzie z zielonego jedwabiu dupionu jako podszewka czarny herringbone coutil :) oraz drugi będzie wykonany z bawełny drukowanej w białe kwiatki i również podszewka będzie tego samego typu.
Niebawem czyli po weekendzie ( z powodu wyjazdu) postaram się wrzucić nowe zdjęcia jednego gorsetu + notatkę opisująca materiał z którego został wykonany :)
Pozdrawiam :)
Zapowiada się bardzo ciekawie - śliczna zieleń, materiał w kwiatki też uroczy - nie mogę się doczekać efektów ;)
OdpowiedzUsuńFajny opis :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe i trudne do zapamiętania informacje :-)
Amika